sobota, 19 lipca 2014

Na słodko: jagodzianki

Przepis zaczerpnięty z bloga Tatter, za pośrednictwem Moje wypieki, po modyfikacjach alergicznych.

 
 
Składniki na 16 jagodzianek:
  • 500 g mąki pszennej chlebowej
  • 1,5 łyżeczki suchych drożdży (7 g) lub 14 g świeżych drożdży
  • szczypta soli
  • 1 szklanka mleka roślinnego (250 ml)
  • 1 jajko
  • 1/4 szklanki oleju słonecznikowego
  • pół szklanki cukru
Jagodowe nadzienie:
  • 300 g jagód
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki na nadzienie wymieszać.
Mąkę połączyć z drożdżami, dodać sól (ze świeżych drożdży wcześniej zrobić rozczyn). Wlać mleko roślinne, wbić jajko, wymieszać dokładnie. Dodać olej i resztę składników. Zagnieść miękkie, plastyczne ciasto. Zostawić je na godzinę do wyrośniecia, podwojenia objętości (u mnie ciasto rosło 1,5 godziny).
Nastepnie ciasto krótko wyrobić, podzielić na 16 części (ok. 60g każda). Uformować jak bułeczki, w kule, i znów pozostawić na 15 minut do napuszenia. Z każdej kuli zrobić placek (można rozwałkować, ja to robię dłonią) i na jego środku umieścić kopiastą łyżkę jagodowego farszu. Zlepić placki jak pierogi, dokładnie dociskając. Każdą umieścić złączeniem w dół na blacie stołu i delikatnie lecz zdecydownie rolować nadając im kształt owalnych bułeczek. Gotowe umieścić na naoliwionej blaszce (ja umieściłam na macie silikonowej) i pozostawić do wyrośnięcia na 45 minut.
Wyrośnięte jagodzianki piec w temperaturze 220ºC przez około 15 minut. Wystudzić na kratce. Polukrować.
Składniki na lukier:
  • 1 szklanka cukru pudru
  • kilka łyżek gorącej wody
Składniki rozetrzeć. Najlepiej, by lukier był w miarę rzadki; nakładać pędzelkiem.

Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough' (1,5 h), po skończeniu którego ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować wg powyższego przepisu

 

2 komentarze:

  1. Jagodzianki są przepyszne. Właśnie je zrobiłam. :-) Mam tylko pytanie. Żeby formować kule z wyrośniętego ciasta musiałam wysypać stolnicę mąką, ponieważ inaczej ciasto by się kleiło. W efekcie są obsypane z zewnątrz mąką. Te na powyższym zdjęciu nie mają śladów mąki. Jak to zrobiłaś? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że smakowały. Moim zdaniem też są genialne.
    Ja ciasto wylozylam na silikonową mate i pokroiłam na porcje plastikowym nożem. Gdy formowałam kule lekko zwilzalam dlonie woda - to pomaga!

    OdpowiedzUsuń