Składniki:
- filet z łososia
- ulubione zioła do ryb
- oliwa
- folia aluminiowa do owinięcia ryby
- Najpierw pokroiłam łososia na nieduże podłużna kawałki (ok. 2,5-3 cm szerokości)
- Następnie natarłam go ziołami wymieszanymi z oliwą. Zostawiłam tak go na całą noc (u mnie czosnek, sól, pieprz, skórka cytrynowa - uwaga, bo może uczulać, dlatego dla dzieci jej nie dodałam, kurkuma, suszony koperek).
- Rozgrzałam patelnię, bez tłuszczu.
- Każdy kawałek łososia zawinęłam osobno w folię aluminiową.
- Następnie umieściłam te kawałki na już rozgrzanej patelni.
- "smażyłam" po 5 minut z każdej strony.
- Na koniec sprawdziłam, czy łosoś jest już dobry - był idealny, nie za suchy, ani nie surowy.
- Polecam ten pomysł, zwłaszcza gdy nie chce się nam nagrzewać całego piekarnika na np. 2 kawałki rybki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz