Przyznam, że mam już kilkadziesiąt przepisów, których nie mam czasu opisać lub gdzieś zagubiłam zdjęcia... Jednym z takich przepisów jest rolada z jabłkami. Zdziwiłam się, że nie ma jej na blogu, bo to jedno z ulubionych moich ciast, od kiedy mogłam jeść jajka. Dzieci też ją uwielbiają, a robi się ekspresowo.
Ładniejszych zdjęć nie znalazłam, choć podejrzewam, że były. Ale musi wystarczyć to co jest:) Zdjęcia chyba sprzed pół roku, swoją drogą....
Przepis pochodzi od Megi:)
Składniki:
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
5 jajek (jak małe to 6)
1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
kilka jabłek (ok. kg)
Przygotowanie:
Jabłka
obrać, pokroić w plasterki, wysypać na blasze wyłożoną papierem do
pieczenia. Posypać cukrem (ile kto lubi oraz w zależności od tego czy
jabłka są kwaśne czy słodkie) Można też posypać cynamonem.
Białka
ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać żółtka i dalej miksować. Dodać
mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia- wymieszać. Ciasto wylać na
jabłka i włożyć do piekarnika nagrzanego do 160 st. i piec ok 20-25
minut.
Jak się upiecze 'wyrzucamy' na ściereczkę kuchenną biszkoptem
do dołu i z pomocą ścierki zwijamy w roladę. Posypujemy cukrem pudrem.
Jeśli jabłka są bardzo soczyste/ wodniste to można na spód i na wierzch jabłek posypać bułką tartą.
Właśnie przed chwilą upiekłam według tego przepisu - pyszności! Polecam gorąco :-)
OdpowiedzUsuń