Tym razem
zamiast baby dynowej postanowiłam poeksperymentować z … marchewką! I wyszło
równie dobrze! Smak marchwi jest niewyczuwalny, a baba dorodna – idealna na
Święta! Z tego ciasta zrobilam babkę oraz 4 małe babeczki w formach
muffinkowych – do święconki.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 170-200 g marchwi
- 100 g tłuszczu - u mnie olej
rzepakowy
- ¾ szklanki cukru
- ¾ szklanki mleka (u mnie ryżowe
waniliowe)
- 35 g świeżych drożdży
- łyżka domowego cukru
waniliowego lub aromat
- 3/4 szklanki cukru pudru na
lukier + 3 łyżki wrzącej wody.
Sposób
przygotowania:
- Marchew kroimy w drobną
kostkę i rozgotowujemy w ½ szklanki mleka. Następnie miksujemy
blenderem.
- Drożdże rozcieramy z ¼ szklanki
mleka i 1 łyżeczką cukru i odstawiamy do napęcznienia.
- Do miski przesiewamy mąkę,
dodajemy rozczyn z drożdży, cukier, margarynę lub olej i marchew z
mlekiem.
- Wyrabiamy gładkie i sprężyste
ciasto.
- Formujemy je w kulę,
przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godzinę w ciepłe miejsce.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość ponownie lekko je wyrabiamy i
przekładamy do formy na babkę. Ponownie garujemy ok. 1 godzinę.
- Piekarnik z termoobiegiem
rozgrzewamy do 1700C i
pieczemy babkę na najniższym poziomie piekarnika przez ok. 40 minut.
- Studzimy i polewamy lukrem
przygotowanym z ¾ szklanki cukru pudru wymieszanym z 3 łyżkami
gorącej wody (uważać trzeba, by wody nie było za dużo).
- Przed lukrowaniem można nawilżyć babkę ponczem z mocnej herbaty z cukrem (skropić bądź użyć pędzla piekarskiego).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz