Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 170-200 g dyni
- 100 g tłuszczu - u mnie olej rzepakowy
- ¾ szklanki cukru
- ¾ szklanki mleka (u mnie ryżowe waniliowe)
- 35 g świeżych drożdży
- łyżka domowego cukru waniliowego lub aromat
- 3/4 szklanki cukru pudru na lukier.
Sposób przygotowania:
- Dynię kroimy w drobną kostkę i rozgotowujemy w ½ szklanki mleka. Ja użyłam akurat mrożonej Hortexu. Następnie miksujemy blenderem.
- Drożdże rozcieramy z ¼ szklanki mleka i 1 łyżeczką cukru i odstawiamy do napęcznienia.
- Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy rozczyn z drożdży, cukier, margarynę lub olej i dynię z mlekiem.
- Wyrabiamy gładkie i sprężyste ciasto.
- Formujemy je w kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godzinę w ciepłe miejsce. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość ponownie lekko je wyrabiamy i przekładamy do formy na babkę. Ponownie garujemy ok. 1 godzinę.
- Piekarnik z termoobiegiem rozgrzewamy do 1700C i pieczemy babkę na najniższym poziomie piekarnika przez ok. 30-40 minut.
- Studzimy i polewamy lukrem przygotowanym z ¾ szklanki cukru pudru wymieszanym z kilkoma łyżkami gorącej wody (uważać trzeba, by wody nie było za dużo).
- Przed lukrowaniem można nawilżyć babkę ponczem z mocnej herbaty z cukrem (skropić bądź użyć pędzla piekarskiego).
Piękna baba! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi jaka pyszna! dziękuję za inspirację!:)
OdpowiedzUsuń